Translate

sobota, 12 kwietnia 2014

Dzień czekolady :)

Hejo!!!

Postanowiłam trochę poszerzyć moją działalność blogową i tworzyć konkretne posty na konkretny temat + oczywiście moje codzienne wywody i sprawy :) Może się to wam spodoba. Wywody będą o wszystkim i o niczym, o ważnym i nie ważnym. 

A dziś słodki temat : CZEKOLADA !!!

Nie wiem czy jest na świecie ktoś, kto nie lubiłby czekolady. Biała, czarna, gorzka, łaciata, z orzechami, z nadzieniem i etc. czyż to nie piękne? :)


 











 Boska czekolada!!!


No, ale od początku.

Kiedyś czekolada nie była tak jak dziś - mianowicie słodka. Aż dziw bierze, ale tak było. Uważana była za "napój bogów" , afrodyzjak, tylko dla wybranych. A dziś - jeśli ktoś chce to ma.

Dawno dawno temu, bo aż 3000 lat temu ziarna kakaowca zainteresowały Olmeków potem Majów i Azteków - oni właśnie przygotowywali z ziaren gorzki i nawet ostry napój, który nie przypominał ani formą ani smakiem dzisiejszej czekolady. 
Przy kolonizacji ziarna kakaowca zaczęły się rozprzestrzeniać. Dotarły do Europy a tam zaczęły królować na hiszpańskim dworze.  Oczywiście podczas tego czasu zaczęto eksperymentować i powoli przekształcać napój na coś słodkiego (dodawano cukru i wanilii). Tak płynął czas a czekolada górowała dla osób majętnych. Aż wreszcie zaczęto tworzyć tabliczki czekolady. W 1828 roku holender - Konrad van Jan Houten wyprodukował odtłuszczone sypkie kakao rozpuszczalne w mleku, a następnie szwajcar Rudolf Lindt w 1879 połączył i wymieszał składniki, także powstała masa i z tej oto masy, powstała tabliczkowata czekolada znana do dziś. Oczywiście przez lata ulepszana. 

Tak oto w skrócie przedstawia się słodka historia od napoju gorzkiego i ostrego po uciechę podniebienia, słodką radość życia jaką jest czekolada :) 



grafika google.pl

Człowiek potrafi oprzeć się tej słodkości, niektórzy mają nawet na nią uczulenie. Szczerze współczuję takim osobą. Jednak nie wyobrażam sobie życia bez tej małej rozkoszy.

Jestem prawie zwykłym człowiekiem znudzonym życiem, a czekolada dodaje życiu barw. Wręcz mogłabym powiedzieć, że łączy ludzi. Czy trzeba coś więcej?

Oto najlepszy przykład jak czekolada jest wspaniała przepraszam za wersję, ale innej nie znalazłam :(

CZEKOLADOWA MIŁOŚĆ!!!!


http://www.zerochan.net/
www.zerochan.net

A nie mówiłam, że czekoladowa miłość zbliża ludzi?
:)
 

Aż mi się słodko zrobiło :P

Oda do czekolady.... ( nie do końca na poważnie :) )

Kochana ma mleczna,
ty cudownie smakujesz,
kocham cię orzeszku,
że tak słodko chrupiesz.
Nie mogę pominąć truskawki,
ty soczysty owocu.
Jak się w Tobie nie zakochać?
Jak nieba nie uchylić?
Wystarczy jeden kęs,
by do raju się zbliżyć.
Nie wiele potrzeba,
a dajesz tak wiele.
Stawisz przyjaciół na mej drodze,
dzięki Tobie smutki łagodzę.
Czego mogę więcej chcieć,
kiedy czekasz na mnie wciąż?
Moja przyjaciółka z Ciebie i siostra,
pomożesz w każdej rozterce,
bo wielkie jest Twoje serce.
Z nadzieniem czy bez, 
i tak jesteś the best.

( no to tak trochę z przymrużeniem oka odnośnie czekolady )


 grafika google.pl
Słodki koteczek na zakończenie :)


DO NApisaNIA :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz