Witajcie,
jak widać już po tytule, nie jest u mnie wesoło. Choć zaczęła się przerwa świąteczna to kłopotów i tak nie mało. Pierwsze to to że mnie okradziono, ale jeśli pozwolicie nie będę się na tym rozczulać, zwłaszcza, że jest tym złodziejem osoba z klasy, co jest najbardziej przerażające w tym wszystkim. Mam podejrzanych, ale brak dowodów. Taki peszek, no cóż nie ja pierwsza i pewno nie ostatnia.
Po za tym wybieram się na sylwestra do MZ i mam nadzieję na dobrą zabawę.
Ciotka z Niemiec wróciła. Miło ją znów zobaczyć, ale oczywiście nie musiałaby tak rządzić, no cóż taki najwyraźniej jej urok.
Pomijając fakt, że dziś niedziele i nic nie zrobiłam to nie wydarzyło się nic fajnego.
Obejrzałam SAO 2 i jakoś do 15 odcinka byłam zachwycona to po 15 czułam już znużenie, przeraża mnie jak ludzie potrafią zniszczyć coś tak wspaniałego. No cóż polecam, bo warto tyle że no cóż końcówka jak i w 1 serii jak i w 2 beznadzieja. hyh...
Po za tym rozpoczęłam 2 sezon Psycho pass i nawet dobre, choć z tego co pamiętam 1 seria skradła moje serce. Zobaczymy jak to będzie do końca. Może moje przewidywania będą błędne. Oby.
Coś jeszcze?
Skończyłam ostatnio 2 księgi "Malowanego człowieka" i w sumie 1 księga była boska to druga jakoś tak średnio. Nie wiem coś mi te 2 serie, księgi nie podchodzą. :P
Mam zamiar wziąć się jeszcze za "Nad niemnem", ale to jeszcze nie teraz. Póki co muszę się ogarnąć jako tak. Niby nie myślę za dużo o tym wszystkim co mnie spotkało, ale...
Tyle przez ostatnie tygodnie się wydarzyło... Nie mam pojęcia jak to ogarnąć. MB mnie nienawidzi, wiem to doskonale. Powinnam z nim pogadać, ale szczerze nie chce. Jestem za miękka, a po za tym nadal.... taka prawda, choć jest szują to go lubię jako kolegę. Głupota za głupotą, ale tak jest,. Głębszych uczuć już nie ma bez obawy, przeszło. Choć nadal jestem głupia i dałam się omamić. Niby mnie lubił kiedyś, ale jakoś ja czułam tylko niechęć, chyba że byliśmy sami. No cóż chyba nie ma sensu wspominać tego co nie wróci. A tam co mi zostało... nie no dobra mam MZ i kochaną AO. To wystarczy, byleby ...
A zresztą,
Do napisania :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz