Translate

piątek, 14 kwietnia 2017

Się zużywa: Różności ♥ - Batiste, Isana, Ziaja, Eveline

Yo!

I kolejna część denka/. Wiem masa tego, ale co zrobić takie życie. Konsumpcjonizm :P

Tym razem będzie to zbiór różnych produktów, coś do włosów, coś do rąk i coś do paznokci zapraszam :)

Jak może wiecie z Instagrama ( claudia_maluje_ ) to borykam się z przesuszonymi dłońmi i to tak na maxa suchymi, aż bolącymi. Różne kremy miałam. I dwa w przeciągu kilku dni zużyłam.

Pierwszy Ziaja Naturalny oliwkowy krem do rąk. Fajny krem, dawała chwilę ulgi dłoniom, wchłaniał się dość szybko i dawał radę. Dłonie był nawilżone (na max.2 h) i nie tłuste, co czasem się zdarza, a czego nie bardzo lubię , zwłaszcza za dnia, kiedy trzeba coś robić, a wszędzie się wszystko klei.


Drugim też fajnym kremem był Eveline Extra sof sos regenerujący opatrunek do rąk. Mały do torebki, dawał jak jego poprzednik chwilę ulgi, ale trzeba było co chwilę po niego sięgać. Był bardziej tłusty i trochę się kleił, ale nie było tragedii.


A teraz może produkt pewnie bardzo dobrze znany. Zmywacz do paznokci z Isany. Bardzo go lubię, jak dla mnie nie ma lepszego niż on. Jak tylko mi się kończy kupuję ponownie. Nie ma lepszego. Wszystko rozpuści , każdy lakier. Nie przesusza mi paznokci ani skórek więc jak najbardziej polecam :)

I ostatni równie dobrze zanany wam produkt. Batiste suchy szampon, mój aktualny w wersji tropical. Ładny zapach, dobrze odświeża włosy, nie mam się do czego przyczepić. Mój ulubieniec od dawna. Choć rzadko po niego sięgam, bo tylko w awaryjnych sytuacjach, to jest niezastąpiony. :)

I tak się prezentuje ta część :) 
A dla was który Batiste pachnie najładniej?


Do napisania:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz