W końcu postanowiłam wstawić prawidłowy opis w tytule. W końcu ja zawsze tylko coś robię :P Ale to już chyba każdy dostrzegł wchodząc na tego bloga :) Także dzisiaj "ja tylko czytam ♥" po raz pierwszy za gości :)
Wstawiałam niedawno zdjęcie owych książeczek na instagram :) Jeśli ktoś chciałby mnie obserwować to nazywam się claudia_maluje_ :) Zapraszam tam na bieżąco wstawiam różne rzeczy :D
W każdym razie przejdę od razu do rzeczy, bo w końcu o to chodzi :)
"Shibumi" to historia Nicholaia Hela, syna rosyjskiej arystokratki i tajemniczego Niemca, który urodził się w Szanghaju podczas pierwszej wojny światowej, a następnie wychowany przez japońskiego mistrza gry w go. Po latach stał się mistrzem zarówno w sztuce kochania, jak i walki, mistykiem, filozofem, poliglotą, koneserem kultury i najbardziej niebezpiecznym - i najlepiej płatnym- zabójcą na świecie. Kimś kto odnalazł shibumi - doskonałość we wszystkim czego dotknie, bez wysiłku ze swojej strony.
Gdy nieznajoma prosi go o pomoc, Hel musi stawić czoło swojemu wrogowi - Firmie Matce, która posiada prawie despotyczną władzę. Do walki staje z jednej strony przeżarta korupcją wszechpotężna machina władzy, a z drugiej strony ... shibumi.
Dzieje się sporo i opisane jest w bardzo przystępny sposób. Kiedy poznaje się Hela bliżej człowiek wciąga się w jego historię. Jak dla mnie mega wciągająca historia :)
"Satori" Dona Winslowa to prequel "Shibumi" jednak dla mnie to historia wyciągnięta ze środka książki Trevaniana.
Podczas wojny koreańskiej Hel trafia do więzienia, oskarżony o zabójstwo generała Kishikawy. Spędza trzy lata w rękach amerykanów, aż w końcu otrzymuje od nich propozycje wolności, ale w zamian za współpracę. Musi tylko zabić sowieckiego komisarza w Chinach. Hel zgadza się wykonać zadanie władany pragnieniem wolności i chęcią zemsty. Zdradzony przez Amerykanów ledwo uchodzi z życiem. Jednak podejmuje się kolejnej misji tym razem w Wietnamie. Dzięki tamtym doświadczeniom w końcu doznaje Satori - oświecenia, nagłego przebudzenia, które pozwala zobaczyć rzeczy takimi jakie są.
Nieco młodsza odsłona Hela jak najbardziej wpisała się w moje gusta i oczarowana brnęłam przez kolejne rozdziały. Historia jak zawsze urzekająca i godna polecenia :D
Jeśli lubicie thrillery z nutką orientu, jak najbardziej zachęcam do lektury :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz