Mówiłam, że dopiero się rozkręcam jeśli chodzi o anime. Powrót do starych serii to coś co kocham najbardziej. Jednak dziś będzie nie taka znowu stara seria opowiadająca o miłości, przyjaźni i o tym, że świat choć nie raz w ciemnych barwach potrafi być nadal piękny.
Historia młodego króla, który zażyczył sobie pięknej żony z deszczowego królestwa. Gdy owa wybranka przybywa zaczynają się przygody. Jak przekonać zamkniętego w sobie króla by się otworzył na drugiego człowieka? To nie będzie łatwe zadanie. Nasi bohaterowie związani przysięgą biegną przed siebie ciekawi co przyniesie im los.
Fabuła dosyć prosta i przyjemna, lekka z nutką przygody. Mnie nie potrzeba więcej. Seria jest krótka, bo zaledwie 12 odcinków, za to często do niej wracam.
Bohaterowie mają w sobie to coś, dlatego nie da się nie lubić. Ponad to grafika jak dla mnie jest bardzo dobra i nie można jej niczego zarzucić. Cała oprawa muzyczna również jest niczego sobie, więc nie pozostaje nic innego jak oglądać.
Do napisania :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz