Witajcie,
to znowu ja, tym razem tylko skrótowo, bo właśnie będę się wybierać do szkoły.
Chciałabym bardzo sobie ponarzekać, ale niestety ostatnio bardzo mnie goni do wszystkiego.
Więc skrócę to do punktów:
- byłam na 18-tce przyjaciółki mojej kochanej One-chan i było bardzo fajnie. (nawet piłam szampana O dziwo)
- mam mnóstwo zadań, a wcale ich nie ubywa a wręcz przeciwnie
- moje boskie powieki utrzymują cienie już nie 3-4 godziny a nawet 5- czy 6 jak dobrze idzie (WOW) wielka różnica
- moja boska kafarka idealnie się sprawuje
- całą prawie niedziele spałam
- karkówkę z matmy napisałam całą (szok!!!)
- dostałam wczoraj aż trzy 5 toż to szok zwłaszcza, że 2 to sprawdziany (Yupi!!)
Póki co tyle na dziś, albo na teraz. Postaram się odezwać wieczorem, choć mam zrobić prezentacje i przy okazji powiem wam, że zaczęłam oglądać świetną dramę a nazywa się School 2013 jeśli ktoś chętny zachęcam i linkuję : http://www.dramaqueen.pl/drama/koreanska/school-2013/
No a teraz się żegnam Sayonara :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz