W tym poście o tym co uwielbiam i na czym mam bzika czyli.....
BUTY!!!!
Było już ogólnie o modzie, więc czas na buty.
Ktoś mógłby powiedzieć, że mam hopsia na tym punkcie, bo to w sumie prawda.
Kocham buty a w szczególności na wysokim obcasie!!!
Może to nie jest takie dziwne, bo jestem kobietą, w końcu każda z nas (prawdopodobnie) lubi chodzić w obcasach. Mam taką nadzieję.
Za co kocham te dwa małe cudeńka? Przede wszystkim za ich różnorakie rodzaje i wzory. Za to, że pokazują naszą pupę z "lepszej" strony i możemy być wyższe!!! Nie jestem niska, ale i tak lubię górować nad innymi. :)
Pozwalają się dowartościowywać, co również jest ważne :)
Komuś może się wydawać poco w ogóle poruszyłam ten temat? Dlaczego to zrobiłam? Ano dlatego, że kogoś może nie obchodzić jakie buty ma na nogach, ale dla kogoś buty mogą być naprawdę ważne. Na przykład dla mnie. Może to głupie, ale uważam, że po butach można poznać człowieka. Może nie w dosłownym znaczeniu, ale przynajmniej poznać jego charakter np. czy jest elegantem i strojnisiem czy woli luzacki styl i za bardzo się nie przejmuje wyglądem. Takie błahe rzeczy mogłoby się wydawać, ale przy pierwszej ocenie są ważne. Nie żebym była jakaś kopnięta na tym punkcie, bo nie patrzę od razu na buty człowieka zamiast na niego, żeby nie było. Po prostu uważam, że buty to wizytówka człowieka. :)
No to chyba koniec moich wywodów na temat butów, krótko. Ma nadzieję, że nie zanudziłam nikogo na śmierć :)
Dzięki za wytrwanie do końca :*
Zapraszam ponownie :3
Do napisania:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz