Dawno nie pisałam.
Oj, dawno.
Dzisiaj bez szczególnego tematu ponieważ mam kolejną 18-stkę. Wybieram się dzisiaj do DD. Zapowiada się fajnie, mam tylko nadzieję, że dziewczyny z A tego nie zepsują. Ledwo trawię ich w szkole co będzie dziś ? Nie wiem, ale wiem że na mojej klasie się nie zawiodę <3
Nie chcę przedłużać jeszcze żalami, bo nie ma to sensu.
Powiem tylko krótko ciągle chodzi mi po głowie trzy słowa: gruba, brzydka, głupia.
Ponad to od 2 może 3 dni nachodzą mnie myśli, że źle zrobiłam idąc do tej szkoły. Wiem to głupie, bo chodzę już tam 2 lata, ale gdybym miała wybór nie wiem czy bym nie zrezygnowała. Hyh...
Miało być bez żalów, ale chyba się nie obejdzie.
Szczerze to nie wiem czego się spodziewać po sobie. Czasem sama siebie nie poznaję czy nie rozumie. Moje zachowanie jest dziwne. Czasem gram jakby to była scena a ja aktorka, która musi odegrać daną jej rolę, a innym razem jak marionetka, którą kieruje coś o czy nie ma pojęcia. To nie koniec. Zdarza się mi nie kontrolować nad słowami i mówię coś co rani innych, jednak moje słowa są prawdziwe, nie są kłamstwem, ale prawdą.
I feel so blue....
Tak mam doła, nie wiem dlaczego. Ale czy to u mnie dziwne? Nie. Dobra dość tego napiszę jeszcze może jutro jak tam po imprezie.
Mieć nadzieję że będzie dobrze???
Niech będzie....
Nadzieja jest....(chyba)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz