Zapytałby ktoś co mnie skłoniło do napisania tego posta? Już wam pokażę co:
Nie wiem skąd konkretnie jest ten słodki przekaz, ale mnie uwiódł znalazłam go na facebook`u u siebie. Piękny przekaz, bardzo mi się spodobał. Dlatego dzisiejszy temat to :
UŚMIECH!!!
Kto się nie uśmiecha jest nieszczęśliwy?
Uśmiech od zawsze kojarzony był ze szczęściem i ja też tak uważam, ale nie raz przynajmniej u mnie - uśmiech przysłania moje łzy. To zapewne głupie, ale uśmiech nie zawsze łączy się ze szczęściem. Nie raz stosuje się go by wybrnąć z jakiejś ciężkiej sytuacji albo gdy nie wie się co powiedzieć. Może również przykryć nasz smutek. Uważam jednak, że prawdziwy uśmiech jest rozpoznawalny i można go odróżnić od reszty :)
Uśmiech jest naturalnym zjawiskiem, gdy jesteśmy szczęśliwi. Pamiętam jak nie miałam internetu chyba przez 2 albo 3 tygodnie a potem jak przyjechali panowie i naprawili pojawił się mimowolnie uśmiech jak banan od ucha do ucha. Nawet nie wiedziałam kiedy, a tu proszę pojawił się :)
Słodziaki, nieraz szczęście jest aż takie duże, że płaczemy uśmiechając się przez łzy. Nie wiem jak wam, ale mnie się to często zdarza, jestem okropnie sentymentalna i bardzo szybko się wzruszam :) Takie moje uroki :P Po za tym tak jak czekolada, uśmiech zbliża ludzi. Na kogokolwiek by nie spojrzeć uśmiech zawsze dodaje uroku !!!
Jak można zauważyć na obrazku uśmiechy są różne, jedne złowrogie inne radosne, a jeszcze inne rozmarzone :)
No to była taka krótka pogawędka o uśmiechu, który zawsze powinien gościć na twarzy w najszczęśliwszej formie :)
PS: Każde zdjęcie od tego posta ściągnięte z grafiki google.pl będzie linkowane, więc jeśli chcecie odwiedzić witrynę, na której umieszczone jest zdjęcie wystarczy na nie kliknąć. Chyba, że są to zdjęcia z mojego komputera :)
DO napisania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz