Yo!
Jak widać po tytule, nie mam za bardzo czasu. Wracam z Krakowa z Gazety Krakowskiej i siedzę sobie w busie. Tak wiem miałam dać kalendarz literacki, ale za to w niedziele będzie z 2ch tygodni.mam nadzieje, że nikt nie czuję się zawiedziony, ale ten tydzień jest wyjątkowo ciężki. Musiałam zaprzestać na chwile pisanie, ale teraz kończę bo czekam na busa do domu.
I znów nie dodałam tego co miałam.
Tydzień się kończy wiec w weekend coś będzie.
Do napisania :* 🌸 🌸 🌸 🌸 🌸
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz