Hejka!
No cóż, jak zwykle czas mnie goni nieubłaganie, ale ale trzeba w końcu coś napisać bo zaraz zrobi się tego za dużo.
Pracujemy ciężko i ogólnie jest ciężko,ale nie jest źle. Moja paczuszka z cocolity dotarła odbiorę ją zanim skoczę do Neechan by dać prezent AK. Tak to właśnie AK ma urodziny, zastanawiam się kiedy damy prezent neechan, ale to pozostawię na później.
We wtorek byliśmy całą paczką Najlepszych u AK żeby pogadać i w ogóle ale bez KM bo ona już całkiem od nas odpadła. Z jednej strony nie żałuję ale z drugiej trochę szkoda. No cóż tak czasem bywa.
Prawdopodobnie w najbliższym czasie będzie moja recenzja z Fullmetal Alchemist: Brotherhood. Wiem wiem jak mogłam tego jeszcze nie obejrzeć, co prawda obejrzałam Fullmetal Alchemist już dawno temu. Ale jakoś za brotherhooda nie miałam się wziąć jednak teraz jest jak znalazł. :)
Tak w ogóle to zamierzamy razem z Neechan, DR napisać książkę, mam co do tego małe wątpliwości, ale może sie uda, po za tym muszę ogarniać mój kościół, bo póki co znów nie mam kiedy pisać :( ale wierzę, ze kiedyś w niedalekiej przyszłości go skończę :)
I oczywiście moja cudowna kuzyneczka musiała mnie wkrzyć, bo jakże by nie było. Nie raz mam ochotę uciec jak najdalej od tych wszystkich głupków i mam nadzieję, że uda mi się to, oby tylko jak najszybciej.
Marzenia ?
wiem, że kiedyś się spełnią :)
<klik na muzyczkę>
I tak sie cieszę, że moja paczuszka jest, aż sie nie mogę doczekać :)
No a teraz,
'
Do Napisania :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz