Nie mogło obyć się bez żali. Nie wiem czy nadal jest sens żyć tak jak teraz, kiedy każdy najchętniej zniszczyłby wszystko co dla ciebie ważne. Nie chcę tak żyć czy płakać po nocy. To mnie przeraża i chce uciec. Dokąd? Nie wiem jak najdalej. Nie myśleć. Zapomnieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz