Cześć jeszcze raz ;)
Pewnie to szok że piszę dziś drugi raz, ale myślę że od czasu do czasu warto tak trochę popisać dla samej siebie i przyjemności jaką to daje. Przynajmniej ja lubię to robić, w końcu po to stworzyłam tego bloga co dla niektórych może być dziwne by pisać w necie o swoich problemach, uczuciach, doświadczeniach czy po prostu się żalić z tego co nam w życiu nie wyszło. Nie wiem jak wy, ale ja tego potrzebuje. A szczerze pamiętnik pisałam, ale teraz nie chciałbym by czytał go ktokolwiek. Taka prawda, że w sieci znajduje mnie mało osób ,a jak już to mnie nie znają a tak gdyby w domu ktoś przeczytał moje myśli to nie wiem co by z tego było. Nie chce wiedzieć, dlatego według mnie blog to jest to czego potrzebowałam. Udało się. Póki co dodaje w miarę posty jak na mnie dość często. Głównie pewnie dlatego, że mam możliwość pisania na telefonie i to niezwykle mi pomaga, bo gdyby nie to, to pewnie blog już dawno byłby porzucony. Taka właśnie jest prawda o mnie. Mam nadzieję że choć trochę rozumiecie o co mi chodzi z tym wszystkim. Szczerze to ten blog traktuje jak swojego "przyjaciela" , któremu w każdej chwili mogę wszystko powiedzieć. Bo taka prawda już mam dość żali wylewanych Neechan czy DR. A blog powala mi na wszystko. Mogę pisać i nikt mi nie zabroni.
Takież to mnie refleksje jeszcze wzięły :)
Dzięki za wszystko i za dziś.
Do napisania :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz