Translate

czwartek, 10 września 2015

Powrót AO i MZ czy ja nadal się z tego cieszę? Koniec InuYasha. Znów zastraszanie maturą i czego to się jeszcze nie dowiem?

Hejoha!

No to tak, jako że dawno nie pisałam wyszło jak zawsze dużo info, jak w temacie.

AO i MZ w końcu wrócili. Cieszę się naprawdę, cieszę... No dobra, nie oszukujmy się moja uciecha z tego powrotu było jakieś 10 minut jak zobaczyłam AO a potem znów te dobijające myśli, wiem jestem paskudną osobą. Nie widzieć ukochanych ludzi 2 miechy a potem odstawiać nieszczęśliwą ? Tak, to moje teraźniejsze wydanie. Paskuda ze mnie. Aż ... a zresztą samokrytyka mogłaby wyjść poza granice rozsądku więc nieco przyhamuje. Także coś czuję odpuszczę sobie na razie westchnienia względem tego tematu, chociaż... Mam nie tworzyć zbyt długich zdań, no ale jak skoro tyle tego a nie mieści się w kilku linijkach, no jak pogodzić moje gadulstwo z takimi bzdetami. Dobra całkiem zboczyłam z tematu. Może jednak odpuszczę? Może na razie..., Może, jakże mnie to wpienia :F

Nareszcie od początku sierpnia siłowałam się z anime InuYasha nareszcie skończony, wraz z drugą serią, przefajnie się ubawiłam na tym anime i bardzo je polecam jeśli chodzi o romanse, choć buzi buzi nie będzie za szybko to i tak uważam, że warto. Z bardzo prostej przyczyny, bo pokazuje różnice w miłości jakie towarzyszą ludziom w takim i takim świecie. Piękne.

Obgadywania część dalsza, a mianowicie wszyscy nauczyciele trąbią "Matura, matura,, matura...." aż się nie dobrze robi, a przede mną duży ciężar na barkach a konkretnie trzy rozszerzenia z polskiego, matmy i angielskiego, życzcie powodzenia, bo się przyda.

W sobotę dali nam fakultety z matmy, chyba trzeba się będzie ogarnąć, no cóż wyjścia nie ma. Ta dam... a jeszcze egzamin zawodowy heheszki, że niby zdamy? Nie ma szans jak nie umiemy nic. Jakie piękne :D No i z czego się cieszę? Ze swojej głupoty.

Muszę jeszcze ogarnąć zadanie z PKR a nie koniecznie mi się chce jutro z rana je zrobię, bo dziś chce jeszcze coś obejrzeć, tak nadal jestem głupkiem, który olewa dla przyjemności pożyteczne rzeczy, ale.,.. czego się nie robi dla relaksu, nawet jeśli trwa to za długo?

Tak więc żegnam się skromnie i zapraszam na jutro na Gladys, oj będzie się działo? Chcecie wiedzieć jak wygląda piekło? Będzie już jutro :D

Do napisania :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz