Tak wiem ja szaleję ostatnimi czasy, ale wiecie zdałam większość egzaminów to takie małe co nieco.
Jak widać sama tanioszka, a to dla tego iż raz była promocja, a dwa niektóre kosmetyki się u mnie sprawdziły z danej marki, więc może inne również będą fajne i godne polecenia.
Bronzer z sensique skusił mnie, ponieważ jedna z Youtuberek polecała go i muszę przyznać, że prezentuje się świetnie kolorystycznie, jest ciut chłodniejszy od słynnego bronzera z KOBO sahara sand. Więc może być ciekawie.
Cień ze smart girls get more skusił mnie przez Red Lipstick Monster, która kiedyś go pokazywała jako rozświetlacz! I tak daje śliczną taflę <3
Natomiast tusze wzięłam w ciemno bardzo lubię z tej firmy tusz 3D, a może reszta okaże się równie dobra? Kto wie. :)
Do napisania :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz