Yo!
Z wczoraj na dzisiaj miałam studniówkę. Tyle wyczekiwań a tak szybko minęło.,
\
Zabawa była przednia. Świetne towarzystwo. Zabawiłam się genialnie. Miałam świetnego tancerza BW, który towarzyszył mi do końca. Świetny facet i cudowny przyjaciel :) Czego mogę chcieć więcej mają takich przyjaciół jak on?
Potem cóż wyszliśmy w sumie na samym końcu.
DJ był dobry i muzyka jak najbardziej do zabawy :)
Nie było żadnej zadymy :) Też na plus :P
I co jeszcze?
A to co miałam zrobić a nie zrobiłam. Wiecie chciałam w końcu powiedzieć co czuję, ale nie tak, to byłby zły pomysł zwłaszcza, że jego dziewczyna mierzyła mnie piorunami w oczach, więc odpuściłam. Nie ma sensu. Ja nic nie powiem i będzie bez tematu. Może to trochę głupie, ale to nie jest facet dla mnie, jeśli tak daje się szpuntować dziewczynie.
A ogólnie to jestem chora i nie wybieram się na jutrzejszą maturę ustną z polskiego.
Przykro mi,
niestety.,
To co?
Do napisania :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz