Translate

wtorek, 19 stycznia 2016

Czy życie jest niesprawiedliwe?

Ohayo!

Dzisiaj będzie dość poważny temat. Widzicie pewnie nie raz jak ludzie narzekają (sama jestem nie raz wśród nich) jakie to życie jest niesprawiedliwe. Jakie jest nie fair dla nich, bo coś tam.

Obejrzałam ostatnio nie cały co prawda, ale sporą jego część o nazwie "Seks - moja praca". Wydaje się, że będzie to film zbereźny i pewnie dla niektórych taki może być, bo mówi o prostytucji. Jednak mówi o czymś znacznie ważniejszym. O nielegalnych imigrantkach z Azji i nie tylko, które wyjechały do Wielkiej Brytanii w celach zarobkowych, jednak stawka dla imigranta jest bardzo mała, a po za tym są kontrolę i nie ma jak się utrzymać a co dopiero wysłać rodzinie. Tak właśnie kobiety stają się prostytutkami, nie dlatego, że chcą tylko dlatego, że nie mają wyjścia, jeśli chcą żyć i utrzymać rodzinę.

Jest to wstrząsający obraz ludzi, którzy nie mają innych możliwości na zarobienie pieniędzy. Są zdolne do poświęcenia dla rodziny i bliskich. Nie można takich osób oceniać, bo nie ma się do tego prawa, nie zna się ich historii. One nie mówią, że życie jest niesprawiedliwe. Może tak myślą, ale nie żalą się ze swojego losu.

Czy życie rzeczywiście jest dla nas niesprawiedliwe?

Jest niesprawiedliwe, ponieważ nie każdy człowiek może żyć dobrze, nie martwiąc się czy starczy mu na jedzenie na jutro.

Jednak czy to życie jest niesprawiedliwe, czy może coś innego?

Życie samo w sobie nie jest złe, a tym bardziej nie dąży do złego. To raczej system, który stworzyli ludzie zawodzi nie gwarantując jednostce godnego życia, a utrudniając jej funkcjonowanie, bo nie koniecznie spełnia ona wszystkich wymagań.

I teraz pozostaje pytanie, co tu jest tak naprawdę niesprawiedliwe?


Do napisania :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz