Pewnie zdziwieni po tytule, aczkolwiek to właśnie tytuł piosenki, która aktualnie wpadła mi w ucho i jakoś nie potrafi wypaść :D
<klik>
Mam nadzieję, że wam się również spodoba jak mnie :D
A po za tym to co?
Kupiłam prezenty pod choinkę wypłukałam się z kasy, a miałam oszczędzać na pędzelki. Ale nie, nie poddam się i je kupię, choćbym miała nie wiem wydać ostatnią kasę na nie. No to trochę nie poważne, ale na gwiazdkę ich nie dostanę :( No cóż moi rodzice nie za bardzo popierają moją fascynację make upem, nie winię ich skoro nie uważają tego za zabawę, a za tapetę. Mniejsza, ja tam lubię się pobawić i pomalować co nieco :D
Ale ich nietolerancja jakoś w tym względzie mnie nie rusza, bo i tak będę się malować jak będę chciała czy mocno czy delikatnie zależy tylko i wyłącznie od mojego nastoju :P
I co więcej?
Jutro mam szkolną wigilię a nie mam opłatka, ale mam nadzieję, że MO mi weźmie, bo rano nigdzie nie kupię, ja też zakręcona :P \\
A wy jak będziecie spędzać jutrzejszy dzień?
Do napisania :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz