Aloha!
Witam was cieplutko, choć na dworze nie za ciepło, nie mogę powiedzieć, że słoneczko nie grzeje, ale wiadomo nie będzie już tak ciepło jak było.
Tak w ogóle to nie ma za bardzo o czym pisać. Zabrałam się za ciekawe anime o nazwie GATE i muszę powiedzieć, że jest genialne, następny sezon będzie dla mnie oczekiwaniem, zwłaszcza, że pojawi się w styczniu. A ja mam wtedy i egzamin i studniówkę. Szaleństwo.
No, ale to chyba nie jest zbyt fascynujące. W końcu co rok ktoś tak ma.
PS poradziłam sobie z moją małą słabostką miłosną. Nadal go lubię, ale już nie czuję aż takiego wielkiego zauroczenia, jak to miało na początku. Może powoli się z tego wyleczę :D
Ale czy z miłości można się wyleczyć?
Do napisania :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz